Wieloletnia praca nad sobą pozwoliła mi dotrzeć do obszarów mojego wnętrza, na których znalazłem odpowiedź na nurtujące mnie od zawsze pytania: co kieruje zachowaniem ludzi?; co sprawia, że na te same sytuacje reagują w sposób skrajnie odmienny?
Uzyskiwane odpowiedzi nie zawsze były dla mnie zrozumiałe. Z czasem zrozumiałem, że przychodzące do mnie informacje są dyrektywami nakazującymi mi jak mam zachować się w każdej życiowej sytuacji. Zrozumiałem także, że jedynym antidotum na nie są tylko i wyłącznie doświadczenia życiowe i umiejętność w pełni świadomego korzystania z nich. Działanie takie jest możliwe tylko wtedy, kiedy umysł jest całkowicie sprawny. Sprawność umysłu można bardzo łatwo osłabić. Stres, alkohol, narkotyki, nikotyna, choroby, leki, zmęczenie i wiele innych negatywnych dla zdrowia czynników robią to bardzo skutecznie.
Przestrzeń tą zawierającą informacje niepoddające się naszej świadomej kontroli nazwałem przestrzenią pozaświadomą. Mówiąc „świadomą kontrolę” mam na myśli kontrolę wykorzystującą wszelką wiedzę zgromadzoną przez nas na płaszczyźnie świadomej, podświadomej i nadświadomej?
Zbiór dyrektyw kierujących działaniem nazwałem nastawieniem (N), a sumę wszystkich doświadczeń życiowych umożliwiających przeciwstawienie się wpływom nastawienia na nasze zachowanie nazwałem stosunkiem (S).
To co opisałem wyżej może wydawać się nierealne i bardzo abstrakcyjne i mało zrozumiałe. Jest jednak bardzo konkretne i odczuwalne na każdym kroku życia. Jest ono jak matematyka, z jednej strony bardzo abstrakcyjna, a z drugiej bardzo prosta i aż do bólu konkretna. Uwolnienie się od niej jest praktycznie niemożliwe. Z tego też powodu poniżej opisałem to zagadnienie bardzo prostymi wzorami matematycznymi i zilustrowałem wykresami.
Rys. 1
Rysunek 1 pokazuje nam schematyczne usytuowanie elementów mających wpływ na nasze reakcje.
Na płaszczyźnie życia (linii życia) znajdujemy się w sytuacji s. Inaczej mówiąc, mamy do wykonania jakąś czynność Będę to nazywał reakcją R. Na reakcję w tej sytuacji mają, w pierwszej kolejności, wpływ wszystkie doświadczenia wyniesione ze wszystkich dziedzin naszego życia do których należą: rodzina, środowisko, religia, … . Mamy do nich dostęp na płaszczyźnie świadomej, podświadomej i nadświadomej. Dalej te trzy płaszczyzny będę sumarycznie nazywał płaszczyzną świadomą w przeciwieństwie do płaszczyzny pozaświadomej. Każde z nich w jakimś stopniu ma swój udział w tworzeniu naszego stosunku S. Mogą być prawidłowe lub nieprawidłowe.
Opisuje to wzór:
S(s) = f1*w1+f2*w2+f3*w3+ … +fi*wi+ …
gdzie:
S – wartość stosunku,
s – sytuacja – moment w życiu dla którego tworzy się stosunek,
fi – składowa tworząca rodzaj stosunku np. rodzina, środowisko,
( funkcja oznaczająca typ doświadczenia)
= +1 – dla doświadczenia prawidłowego,
= 0 – brak doświadczenia,
= -1 – dla doświadczenia nieprawidłowego,
wi– waga elementu lub inaczej siła utrwalenia (zdarzenia) elementu fi w tworzonym stosunku do sytuacji s podawana w procentach; suma wszystkich wag wynosi 100%.
Nastawienie i stosunek, każde na swój sposób starają się decydować o tym jak powinniśmy reagować. Jak widać na rysunkach (1, 1a, 1b, 1c, 1d), stosunek jest uprzywilejowany. Nastawienie chcąc mieć wpływ na naszą reakcję musi pokonać stosunek. Czasami mu to się udaje a czasami nie.
Udaje mu się to wtedy, kiedy nasza świadomość pod wpływem negatywnych bodźców zewnętrznych zaczyna słabnąć. Wynik takich przepychanek opisuje wzór:
R(s) = [(100-a)*S(s)+a*N(s)]/100
gdzie:
S – reakcja na zaistniałą sytuację lub inaczej siła z jaką reagujemy w danej sytuacji.
s – sytuacja,
a – poziom ograniczeń świadomości w %:
0% – brak ograniczeń świadomości, (osoba zrelaksowana, wypoczęta)
100% – pełne ograniczenie świadomości (np. bardzo silny stres, upojenie alkoholowe, …)
Siła reakcji R zależy od wartości nastawienia i stosunku oraz od poziomu świadomości. Nastawienie i stosunek w zależności od tego czy są prawidłowe czy nieprawidłowe mogą się wzajemnie wzmacniać lub osłabiać powodując zwiększenie lub zmniejszenie reakcji R.
Możliwe kombinacje wpływu nastawienia i stosunku na reakcję R (nasze zachowanie) pokazują rysunki:
(2a, 2b, 2c) , (3a, 3b, 3c), (4a, 4b, 4c), (5a, 5b, 5c).
Istnieje możliwość, że pomimo prawidłowego nastawienia i stosunku, nasze reakcje są nie do końca zadawalające. Dzieje się tak wtedy, kiedy nasza dojrzałość do zrozumienia zagadnień tworzących zaistniałą sytuację jest nieodpowiednia do posiadanego wieku. Wzór na reakcję przybiera wtedy postać:
R(s) =D*{ [(100-a)*S(s)+a*N(s)]/100}
gdzie:
D – dojrzałość
= 1 – w przypadku dojrzałości odpowiedniej do wieku,
≤ 1 – w przypadku dojrzałości niezgodnej z wiekiem.
Np. przy prawidłowych nastawieniach i stosunkach np. do zagadnień dotyczących jazdy samochodem i dojrzałości na poziomie trzylatka, jazdę samochodem można traktować jak zabawę i przez to stwarzać niebezpieczne sytuacje na drodze.
Jedynym znanym mi sposobem sprawienia żeby dojrzałość do sytuacji była odpowiednia do posiadanego wieku jest praca z energią Reiki.
Kolejnym bardzo istotnym elementem mającym wpływ na siłę reakcji jest tak zwana wredność Wredność potęguje negatywne reakcje i minimalizuje reakcje pozytywne. W ostateczności wzór na reakcję przyjmuje postać:
R(s) =W*D*{ [(100-a)*S(s)+a*N(s)]/100}
gdzie:
W – wredność
< 1 – w przypadku posiadania wredności i prawidłowej reakcji (reakcja jest minimalizowana),
= 1 – w przypadku braku wredności (brak wpływu na reakcję),
> 1 – w przypadku posiadania wredności i nieprawidłowej reakcji (nieprawidłowa reakcja jest potęgowana).
Jeszcze jednym elementem mającym wpływ na siłę reakcji jest tak zwane zanieczyszczenie serca. Zanieczyszczenie to wzmacnia negatywne reakcje i zmniejsza reakcje pozytywne. W ostateczności wzór na reakcję przyjmuje postać:
R(s) =Z*W*D*{ [(100-a)*S(s)+a*N(s)]/100}
gdzie:
Z – zanieczyszczenie serca
< 1 – w przypadku posiadania zanieczyszczenia serca i prawidłowej reakcji (reakcja jest osłabiona),
= 1 – w przypadku braku zanieczyszczenia (brak wpływu na reakcję),
> 1 – w przypadku posiadania zanieczyszczenia serca i nieprawidłowej reakcji (reakcja jest pogłębiona).
Podsumowując, nasze funkcjonowanie w świecie oparte jest na inetrakcji trzech płaszczyzn. Nazwałem je: karmiczną, pokoleniową i środowiskową.
Niezależnie czy ktoś wierzy, czy nie wierzy w istnienie karmy, to ma ona wpływ na wszystkie dziedziny naszego życia. Dla przykładu wiele niewyleczalnych lub bardzo trudno wyleczalnych chorób i zdarzeń jest następstwem tego, co zaistniało długo przed naszym poczęciem. Zmian na tej płaszczyźnie można dokonać pracując z energią Reiki.
Ponadto na płaszczyźnie pokoleniowej ( od rodziców) oprócz informacji zawartej w genach przekazywana jest potomnym wredność oraz w tym miejscu dokonuje się dopasowanie płaszczyzn nastawień jednego z rodziców i potomka.
Zmian na tej płaszczyźnie można dokonać poprzez inicjację likwidującą wredność, pracę z nastawieniami i energią Reiki.
Płaszczyzna środowiskowa zawiera wszystko to, czego doświadczamy od momentu poczęcia. Są to nasze stosunki, dojrzałości i „zanieczyszczenie serca”.
Zmian na tej płaszczyźnie można dokonać pracując z energią Reiki oraz poprzez inicjację czyszczenia serca.
Możliwość pracy z energią Reiki na powyżej wymienionych płaszczyznach przekazują wtajemniczeni mistrzowie. Oni także wykonują inicjacje usuwania wredności i oczyszczania serca.