Pierwsze kontakty z dziećmi i ich rodzicami sprawiają, że zwracamy głównie uwagę na ich podobieństwo fizyczne. Dopiero przy bliższym poznaniu zauważamy podobieństwo lub różnicę ich charakterów. Mało, kto zadaje sobie pytanie skąd się to bierze.

Przychodząc na świat wybieramy sobie zanim rodzinę. Wybór nie jest przypadkowy. Wybieramy sobie jednego z rodziców tak, żeby jego i nasze nastawienia pokrywały się w przynajmniej 80 procentach. Robimy to po to, żeby jak najwięcej skorzystać z jego doświadczeń życiowych, jak najlepiej zrozumieć i wykorzystać atuty prawidłowych nastawień i nauczyć się skutecznie panować nad nieprawidłowymi.

Prawidłowe rozumienie mechanizmu nastawień daje rodzicom możliwość właściwego wychowania dziecka i ukształtowania jego charakteru dając narzędzie pozwalające mu w życiu umiejętnie wykorzystywać swoje dobre strony i skutecznie panować nad negatywnymi cechami charakteru.

Nastawienia są dużym i skutecznym wsparciem w procesie wychowawczym dziecka. Rodzice widząc problemy, z jakimi boryka się dziecko mogą mu pomóc poprzez zmianę jego odpowiednich stosunków lub/i nastawień. Najprostszym sposobem na uniknięcie wielu problemów jest wcześniejsza zmiana nastawienia do nich przez wybranego przez dziecko rodzica. W zdecydowanej większości przypadków taka zmiana skutkuje natychmiastową zmianą tych samych nastawień u dziecka. Na tej samej zasadzie zmiana nastawień następuje w kolejnych pokoleniach.

Prowadzi to w zamkniętych od pokoleń środowiskach do utrwalania się cech zachowań, które z czasem stają się dominujące dla całej populacji. Doskonale znają to wszyscy ci, którzy podróżując poznają kulturę, zachowania i obyczaje różnych społeczności. Pozbycie się takich naleciałości jest możliwe, przy całkowitej izolacji od niej, dopiero w nastym pokoleniu.

Na świecie byłoby o wiele mniej konfliktów gdyby wzajemne nastawienia różnych grup społecznych i całych narodów były prawidłowe. Mam nadzieje, że w miarę niedalekiej przyszłości to nastąpi. Zależy to tylko od nas samych i naszej pracy nad sobą.